|
www.kgbbastion.fora.pl Forum Klubu Gier Bitewnych Bation
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bartek
Szeryf
Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:36, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Generał Aulus nacisnął guzik na pulpicie w sztabie bazy Alfa.
- Essex odlećcie na bezpieczną odległość. Uważać na krążownik Adeptus Mechanicus - zniszczenie bazy, która mogła stanowić bezpieczne schronienie dla naszych statków było dość podejrzanym posunięciem. Jak tylko statki nie będą narażone na to zjawisko rozpocząć naprawę. Powodzenia.
Dowódca założył ubranie ochronne i wyszedł. Spojrzał ku niebu i skierował się do kwatery Kapitana Rafena. Zaiste Kosmiczni Marines byli nadludźmi. Aulus był postawnym mężczyzną, ale Rafen wyższy od niego o głowę i o wiele bardziej umięśniony sprawiał wrażenie jakby mógł bez wysiłku urwać mu głowę. Jednakże sprzymierzeńców się nie atakuje.
Ujrzawszy tylko Kapitana zaczął mówić:
- Miło pana widzieć ponownie, Kapitanie. Jestem zadowolony wiedząc, że jesteś po mojej stronie. Przyszedłem z propozycją. Złapaliśmy kilku agentów heretyków, którzy powiedzieli nam trochę o miastach. Oczywiście zostali już straceni.
Lekki uśmiech... Twarz powróciła do kamiennego wyrazu w ułamku sekundy.
- Zgłosiło nam się już 40 tysięcy uciekinierów. Nie mamy dla nich jedzenia. Trzeba podjąć szybkie decyzje. Przejdźmy się na wieżę obserwacyjną, to zobaczymy okolicę i obóz cywili.
W drodze Generał Aulus kontynuował swoją wypowiedź.
- Mamy do wyboru trzy cele. Helios jest najmocniej broniony, a Rekar najsłabiej. Ten drugi nie stanowi chyba większego zagrożenia dla naszych pozycji, więc możemy skupić się na pozostałych dwóch. Sztorm Osnowy już się rozpoczął. Nie znam się na tych sprawach, ale jeśli odbicie Heliosa w żaden sposób na niego nie wpłynie, to można się skupić na innym niepokojącym fakcie. Do miasta Ignis ściągani są technicy i naukowcy. Nie wiadome są plany heretyków, ale proponowałbym się skupić właśnie na tym mieście na początek. Przewidywałbym, że skoro udało im się odprawić jakiś rytuał, to muszą mieć kogoś w rodzaju przewodnika. Może on mieć plany jakiejś broni, którą właśnie montują technicy. Może produkują gaz bojowy, albo po prostu produkują czołgi. Tego moi ludzie nie zdołali się dowiedzieć. Zagrożenie waha się od niewielkiego do ogromnego. Zdobycie miasta da nam wszystko co potrzeba do produkcji żywności dla cywili. Zwiększy to morale w sektorze i sprawi, że ludzie będą bardziej pomocni.
Doszli na wieżę obserwacyjną skąd rozciągał się widok na okolicę.
- Widzi pan, Kapitanie, obóz uchodźców. Musimy zapewnić im bezpieczeństwo i żywność, w przeciwnym wypadku obrócą się przeciw nam.
Generał wwiercił spojrzenie w Kapitana Rafena.
- Czy podziela pan moje plany co do naszego następnego kroku?
Czekał na odpowiedź, wciąż patrząc na niego...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bartek dnia Wto 0:45, 12 Sty 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zeri1
Krynica mądrości
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z melmac
|
Wysłany: Wto 1:19, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dariuq-Dex,Technomag Adeptus Mechanikus mostek XV763 "Gniew Marsa", stal oswietlany migajacym swiatlem alarmow na mostku, glosniki wyly na alarm...
-Wyjatkowe zachowanie osnowy,metaliczny, zimny glos dobiegal z jednego z komunikatorow.
-Warunki zblizone do warunkow skoku w 7....9....12....21%,kontynuowal analize.
-Ci zdrajcy sa szaleni, rozpetaja moce nad ktrymi nikt nie zapanuje, myslal technomag.
Nagle poczul przeszywajcy bol, ale to nie on... to XV763 "cierpial", energia uwalniana przez tworzaca sie burze osnowy delikatnie wyginala antyczny okret.
-Wlaczyc pole gellara, wydal komende.
-Panie pole uzywane jest podczas skokow,przerwal jeden z tech-adeptow.
-Tyle zmiennych i energii moze nas zniszczyc,kontynuowal swym wyzutym z emocji glosem.
-Zadbalem o to,odpowiedzial Dariuq-Dex.
-Przeslac odpowiednie korekty pol do naszego transportowca, otworzyc kanal komunikacyjny z krazownikem inkwizycji, rozkazywal.
-Kanal otwarty, padlo z jednego z glosnikow.
-Do okretu inkwizycji, przesylamy wam dane jak zmodyfikowac pole gellara, tak aby wasza jednostka mogla przetrwac nadchodzaca burze osnowy, mowil technomag a jego glos mrozil krew w zylach oficera radiowego na mostku Nietykalnego.
Radosc, czy to byla radosc..., myslal techno-mag, zapomniane uczucie.
-Nie to herezja, mowil do siebie ...
-Przygotowac ladowniki, maja byc przygotowane do zrzutu atmosferycznego,spokojnie komenderowal techno-mag.
-Baterie torpedowe przygotowac ladowniki kopiace "kret", kontynulowal.
-Nasi wrogowie mysla ze ukryja sie przeg gniewem marsa za murami kopcow, coz warto wyprowadzic ich z bledu.
-Wiedza gwarantuje zbawienie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zeri1 dnia Wto 1:22, 12 Sty 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sanquinius
Adept
Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pionki
|
Wysłany: Wto 21:01, 12 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Niestety spoźniliśmy się generale. Sztorm już sieje zniszczenie na naszych okrętach. Jeśli chodzi o miasto Ignis to interesujace a zarazem niepokojące wieści. Wrogimi siłami najwidoczniej dowodzi ktoś dość przebiegły ,nie jest to jeden z tych zezwierzęconych, opętanych wariatów. Dobrze wie co robi. Owszem musimy pokrzyżować mu kolejne niszczycielskie plany. Skoro werbuje techników możemy spodziewać się znacznego oporu w postaci cięzkiego sprzętu. Proponuję wysłąć tam pańskie czołgi moi ludzie tymczasem będa wykonywać zadania dywersyjno zwiadowcze na terenie miasta mające na celu wykryć miejsce prac techników i ich przerwanie. Do waszej kompanii ciezkiego wsparcia dołączy moja w postaci czołgów typu Ball i Anhilator. Miasto Ignis zostanie wykorzystane jako kolejna baza z której będziemy mogli przerzucać wojsko podczas oblężenia Heliosa. Podczas najblizszych działań przydatne będzie wsparcie waszej artylerii. Nasi bracia uderzą z orbity w kapsułach pierwsi jako awangarda zajmując najbardziej newralgiczne punkty miasta. Przed nimi zostaną zrzucone wedle starych nauk kapsuły typu "Tarantula" i "Wiatr Śmierci" o ile ich systemy będą nadal sprawne . Atak rozpoczniemy o świcie. Tymczasem żegnam muszę wracać wydać rozkazy swoim ludziom. Do zobaczenia rankiem.
Kończąc tymi słowy kapitan kosmicznych marines uruchomi swój plecak odrzutowy opuścił wierzę. Skacząc wysoko w kierunku czekajacego na niego promu. Wyglądał niczym złoty anioł na tle szarego zakopconego nieba. Ten widok zrobił olbrzymie wrażenie na większości gwardzistów napełniajać ich serca nadzieją. Mając u boku "Synów Imperatora" będą o wiele chętniej i z większym oddaniem wykonywać jutrzejsze zadania.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sanquinius dnia Wto 21:07, 12 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sanquinius
Adept
Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pionki
|
Wysłany: Śro 19:06, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mostek Zagłady Przeklętych
- Technomagu Galileo czy stan naszego statku jest na tyle dobry, aby udało nam się go wyprowadzić z tej burzy na bezpieczną odległość? Zapytał kapitan przyglądajac się skanom miasta Ignis na monitorze.
- Niestety uszkodzenia są zbyt poważne. Systemy umożliwiające skos w osnowe są całkowice zniszczone, napęd standardowy sprawny w 70%.
- Wobec tego mamy tylko jedno wyjście. Przygotuj krążownik do wejsćia w atmosferę Calixis Prime aby zapobiec jego zniszczeniu. Kontynułuj naprawy. Przełącz mnie na pasmo ogólne.
- Tak jest kapitanie. Nadawanie będzie możliwe za 5 sekund.
- Do wszystkich braci! Zameldować się za półgodziny w głównym holu koszar. Kapelanie odprawisz tam ostatnie nabożeństwo i udzielisz błogosławieństwa przed zrzutem na powierzchnię. Zaraz po mszy wszyscy dowódcy drużyn zgłoszą się na mostek w celu otrzymania dalszych rozkazów. Techmarynarze nadszedł czas by wybudzić drugiego z naszych wielkich braci - brata Alessio.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sanquinius dnia Śro 19:07, 13 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bartek
Szeryf
Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:27, 13 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Generał Aulus był w sztabie. Patrzył na zgromadzonych przed nim oficerów. Zaczął mówić spokojnym, ale groźnym głosem.
- Niedługo zaczynamy operację Krwawy Grom. Ruszamy na miasto Ignis. Do obrony Alfy zostaje przydzielona kompania stormtroops, najprawdopodobniej pomogą siły inkwizycji stacjonujące tutaj. Na miasto rusza kompania pancerna, którą mają osłaniać 2 kompanie liniowe i 2 kompanie weteranów. Kompania zmechanizowana jedzie przodem, jako szpic. Wszystkie skupiska heretyków mają być ostrzelane z artylerii, osłanianej przez 2 kompanie piechoty liniowej. Nie szczędzić wsparcia lotnictwa. Miasto ma być atakowane przez kompanię pancerną, dającą schronienie weteranom i piechocie. Wewnątrz miasta macie działać szybko. Uważać na cywili, jeśli jacyś tam jeszcze są. Wsparcia udzielą nam Kosmiczni Marines. Wszystkie rozkazy zachować dla siebie. Rozpuścić w bazie plotkę, że atakujemy miasto Rekar. Macie zniszczyć heretyckie ścierwo! Odmaszerować!
Generał odprowadził ich wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Husqvarna
Mistrz Jedi
Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:39, 14 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zaorish przeleciał wzrokiem raport od góry do dołu. Uszkodzony napęd manewrowy, jedna ładownia się rozhermetyzowała, nadwyrężone osłony baterii rufowej. Nie ma tego dużo ale przez te uszkodzenia okręt nie może wspomagać szturmu na molocha.
Inkwizytor wstał, westchnął i ruszył pustym korytarzem poprzez kadłub krążownika. Cała wachta zajmowała się usuwaniem usterek i naprawianiem okrętu. Zwiększenie wacht do 4 co prawda przyspiesza proces naprawczy, ale załoga staje się coraz bardziej wyczerpana z każdym dniem. Widział to na twarzach ludzi nie mogących powstrzymać ziewania na korytarzach, kilku załogantów zemdlało podczas większych wysiłków. Wszystko byłoby dobrze, mógł teraz wisieć nad molochem i czekać na szturm sił Imperium...
Wiadomość 34-I-44DDX ( szyfrowana, do wglądu osobistego )
Nadawca: Dowódca krążownika "Nietykalny" Lord Inkwizytor Z. Regius
Odbiorca: Tech-mag Daruiq- Dex
Nakaz stawienia się w celu przesłuchania: Tech-Mag Dariuq-Dex ma stawić się przed obliczem Lorda Inkwizytora w ciągu dwóch dni w celu wyjaśnienia. ( procedura inkwizycyjna: IA-44 )
Dariuq-Dex odpowie na zarzuty: Ataku na schronienie okrętów Imperium w tym jednostki Świętej Inkwizycji; Dywersji taktycznej podczas operacji wojskowej na Calixis Prime; Ataku bez podania przyczyn i ostrzeżenia w rejonie operacji wojskowej, o której był świetnie poinformowany; Narażanie życia ludzi oraz sprzętu należącego do Imperium.
Niestawienie się na przesłuchanie skutkuje nakazem aresztowania i listem gończym Świętej Inkwizycji.
[sygnowane]
Wiadomość do: Kapitan Rafen, Generał Aulus
Imperator chroni!
Panowie, na początku muszę Was przeprosić za brak wsparcia z powietrza podczas Waszego ataku, ale mam uszkodzone silniki manewrowe i mogę tylko przeczekiwać burzę z podniesionymi ekranami warpowymi.
Jednak byliście świadkami dziwnej sytuacji, otóż mogliśmy mieć w posiadaniu bazę orbitalną. Proponuję uważać na Adeptus Mechanicus, ich obecność tutaj jest podejrzana, odkąd pojawili się bez uprzedzenia, a teraz użyli sabotażu. Nie wykluczam możliwości zdrady.
Moje oddziały będą bronić bazy Alpha podczas ataku Waszych sił. Zwróciłbym jednak uwagę na pewien fakt. Skanowałem i rozgryzałem wszystkie trzy molochy. Nie wydaje Wam się nazbyt oczywiste, że coś się dzieje na Igni? Pozwolili dostrzec swoje ruchy, tymczasem, gdy będziemy tam uderzali, w Heliosie nadal spokojnie będzie odprawiany rytuał. Heretycy są przebiegli, zwłaszcza, że mamy do czynienia z kultem tzeencha, idę więc o zakład , że prawdziwe zagrożenie czai się w Rekarze.
Lord Inkwizytor Z. Regius
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zeri1
Krynica mądrości
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z melmac
|
Wysłany: Czw 21:46, 14 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Dariuq-Dex,Technomag Adeptus Mechanikus mostek XV763 "Gniew Marsa", stal i sluchal audiologa z "Nietykalnego".
-Analiza spektrum glosu wskazuje na wysoki poziom stresu, 68-70% szans klamstwa,
analiza taktyczna dzialan sil imperium wskazuje na absolutny brak koordynacji dzialan militarnych, brak wykonywania protokolow bitewnych i nierejestrowanie dzialan wroga.
Jeden z tech-adeptow preorowal zwyczajem mechanikus.
-88% szans ze ma to wiele wspolnego z praktykami zdrajcow na planecie, wplyw niektorych znanych nam chemikaliow i technologii nie jest wykluczony, kontynuował.
-Faktycznie, Adeptus Astartes zawsze najpierw atakuja bazy orbitalne, zajmując najwyzszy mozliwy teren, czyli orbite, tak zapisano w Codexsie Rebouta, ktorego zawsze przestrzegaja..., zastanawial sie glosno Tech-Magos.
-Dowodztwo gwardii uchybilo protokolom operacji militarnych w 76% swych rozkazow, mowil niczym inkantacje tech-adept.
-Teraz jakis maly i nic nieznaczący czlowieczek chce sadzic jednego z synow Marsa, interesujace. Przerwal swym sługą Dariuq-Dex.
-Transporter klasy moloch VB342 przygotowac sie do zrzutu wojsk na wskazane koordynaty, Tranportery kopiace wypelnic ladunkami melty i przygotowac do wystrzelenia w gorna czesc molocha HHdH Rekar. Wydawal rozkazy swym braciom.
-Po wylaczeniu obrony przeciwlotniczej nastapi zrzut, pozniej transportowce z naszmi polkami, wprowadzic programy do walk w miescie.
-Otworzyc kanal komunikacyjny do niczczyciela inkwizycji, rozkazal Techno-Mag.
-Prawdopodobienstwo 78% ze jestescie podwplywem jakis poganskich sztuczek z powierzchni planety, wasza biernosc podczas dzialan militarnych tylko to potwierdza.
-W tej sytuacji musze stwierdzic ze nasze wsparcie zostaje wycofane, a alians nasz zerwany,kazda wasza akcja unana za wroga bedzie podstawa do stosownej odpowiedzi.
-Zamknac kanal komunikacyjny, zakonczyl.
Anomalia, autodiagnostyka.....
wszystkie parametry w normie.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bartek
Szeryf
Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:00, 14 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
- Essex! Łącz z Inkwizytorem!
Generał Aulus złapał komunikator swą silną dłonią.
- Inkwizytorze Regiusie, razem z Kapitanem Rafenem stwierdziliśmy, że w Rekarze może kryć się największe zagrożenie, więc opór tam byłby najsilniejszy, co pewnie spowodowałoby długotrwałe walki. Wówczas cele heretyków podejmowane w Ignis mogą zostać przez to ścierwo osiągnięte, co dodatkowo by wzmocniło ich siły. Możliwe, że musielibyśmy walczyć w okrążeniu. Wierzę w waleczność wszystkich imperialnych sił na planecie, ale nie chciałbym również ogromnych strat. Dlatego zaraz po zdobyciu Ignis zaatakujemy Rekar. Czy zadowala to pana?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sanquinius
Adept
Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pionki
|
Wysłany: Pią 0:03, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Przekaz
Do Lorda Inkwizytora Zaorisha
- Tu kapitan Rafen. Nie zgadzam się z pańskimi oskarżeniami odnośnie Adeptus Mechanikus. Zniszczenie bazy orbitalnej w dużej mierze okazało się roztropne, na pewno wróg zastawił tam identyczną pułapkę jak na krążownik naszego zakonu. Omal nie zakończyło się to zniszczeniem naszych sił w tym sektorze podobna sytuacja w bazie zakończyła by się katastrofą. Sianie niezgody wśród koalicjantów nie przyniesie nam żadnej korzyści w tej kampanii. Czy wrogowie Imperium pomogli by wam uchronić się przed burzą ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amano
Technowiking
Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:21, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Bitwa o Molocha Rekar:
Komputer taktyczny przekazywał informacje dowódcom poszczególnych kompanii Skitari. Wszczepy rozkodowywały, mózgi pracowały na pełnych obrotach. Mimo to nie rozumieli.
- Informacje taktyczne – ciągi zer i jedynek układały się w słowa – Artyleria przeciwlotnicza, dwanaście baterii konwencjonalnych, 4 laserowe. Szacowane straty spowodowane wsparciem z orbity – 90%. Piechota – brak danych, szacowane straty – brak danych. Jednostki wsparcia – brak danych, - szacowane straty – brak danych. Wewnętrzne systemy obronne i umocnienia – brak danych, szacowane straty – brak danych. Szanse na powodzenie misji – brak danych.
- To szaleństwo – mruczał do siebie jeden z młodszych, jeszcze po części myślących jak człowiek oficerów.
Pierwsza faza operacji poszła sprawnie – obrona przeciwlotnicza została zmasakrowana, co pozwoliło lądownikom dowieść wojsko prosto do najwyższych pięter molocha Rekar. Potem było już tylko gorzej. Z każdym zdobytym piętrem opór wroga rósł, aż w końcu bitwa zamieniła się w wojnę pozycyjną na sławetnym „11 piętrze”. Tutaj Skitari się okopali, i tutaj większość z nich miała zostać.
Komisarz Walos pokiwał głową. – powiedz jeszcze kadecie, jakie były najważniejsze błędy, które doprowadziły w tym przypadku do sytuacji jedenastego piętra?
- Największym z błędów czcigodnego Dariuq-Dexa było zbytnie zaufanie we własne siły. Tactica Imperium mówi – „nie uderzaj, póki nie jesteś gotów. Kiedy się przygotujesz, upewnij się że nie tylko zwyciężysz, ale zmiażdżysz przeciwnika kompletnie, usuniesz jakikolwiek ślad po nim i jego poplecznikach”
- Dobrze, choć to nie do końca trafny cytat kadecie
Zimny pot wylał się na czoło, egzamin oficerski trwał.
Bitwa o Molocha Ignis
Sierzant Hoe szedł skulony za ogromnym czołgiem Leman Russ, mielącym błoto pancernymi gąsienicami. Raz po raz pociski odbijały się od jego pancerza, przyprawiając sierżanta o dreszcze. Cholerne miny, w środku transportera było znacznie lepiej – powtarzał jak mantrę. Warkot silnika prawie zagłuszał wstrząsające bez przerwy ziemią wybuchy, a mury Molocha Ignis były coraz bliżej. Najeżone lufami czarne bastiony sterczały z sięgających nieba zewnętrznych ścian. Moloch trwał, wstrząsany trafieniami pocisków burzących, salwami rakiet nadlatujących Walkirii. Trwał mimo laserów i plazmy. Nagle czołg zarzęził, i stanął. Ku przerażeniu Hoe, zaczęło się z niego dymić. Zaczął gorączkowo rozglądać się za inną osłoną, kiedy to zobaczył. Trzy Krwawe Anioły, wskoczyły na dach bastiony ciągnąc za sobą smugę dymu z plecaków odrzutowych. Sierżant nie mógł oderwać oczu, kiedy jeden z nich wyrwał dosłownie wieżyczkę strzelniczą z dachu, a drugi wrzucił w powstały otwór spory pakunek. Chwilę potem eksplozja rozerwała bastion na kawałki, ale Anioły już były na innym dachu.
„Za Imperatora!” – wrzask dobył się z tysiąca gardeł. Żołnierze rzucili się w stronę powstałej wyrwy. Tego jednak Hoe już nie widział, jego posiekane odłamkami ciało było deptane przez setki stóp.
Minęło ni mniej, ni więcej niż 10 godzin od początku bitwy, kiedy wrota do iglicy zostały wysadzone, a z kłębów dymu wyłoniła się sylwetka Rafena i jego gwardii honorowej. Ich pancerze były poznaczone trafieniami i zachlapane krwią własną i cudzą. Twarze jednak zacięte jak zawsze. Naczelnik Molocha Ignis, mimo że obiecywał sobie umrzeć z godnością od razu załamał się na ten widok.
- Panie, błagam, zmusili mnie! Mam ważne informacje, mogę przydać w obaleniu Arcybiskupa!
- Zdradziłeś Imperatora, a On zna tylko jedną karę za zdradę. Jestem posłańcem Jego woli.
Wypowiadając te słowa uderzył włócznią prosto w klatkę piersiową Naczelnika.
- Uruchomić systemy nagłaśniające, niech wszyscy dowiedzą się o tym wspaniałym zwycięstwie.
Comm-link ustabilizowany, nadajemy.
- Bracie kapitanie Rafen, mówi brat Galileo. Udało się wprowadzić Zgubę przeklętych w atmosferę nad baza Alfa. Jednak utrzymanie statku w tym stanie to ogromne obciążenie dla reaktorów. Po dokonaniu najważniejszych napraw musimy wrócić na orbitę. Koniec przekazu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Husqvarna
Mistrz Jedi
Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:59, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zaorish uniósł brwi w zdziwieniu. Co, jak co, ale wypominanie braku postępowania zgodnie z protokołem, po czym łamanie go samemu? Toż to głupota, o którą nie podejrzewałby kogoś, kto wylicza ile % ma na trafienie do kibla, jak na nim siedzi. Westchnął tylko i wydał rozkazy załodze.
Przekaz otwarty [ CP - 11/49 ]
Imperator chroni!
Dziękuję za troskę Marsa, ale moje zdrowie psychiczne, jak i moich towarzyszy broni jest w jak najlepszej kondycji. Zgodnie z protokołem aresztuję Pana Dariuq-dexa za zlekceważenie urzędu Świętej Inkwizycji.
Wysyłam również informację i protokół sprawy do moich zwierzchników. Radzę oddać się w moje ręce dobrowolnie. Protokoły Pan zna, ja nie żartuję.
Niech będą sławni po wsze czasy wojownicy Imperium, którzy czerpią chwałę ze zwycięstwa nad plugawym molochem. Gratuluję Panowie operacji. Będzie można teraz odciążyć bazę Alpha i skierować część uchodźców do odbudowy oraz osiedlenia, gdzie się da.
Lord Inquisituus Z. Regius
Zaorish odebrał raport o naprawieniu silników manewrowych. Jego usta wygięły się w uśmiechu, kiedy lekko zaszemrały na testach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bartek
Szeryf
Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 1:00, 15 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-Gratuluję zwycięstwa, Kapitanie.
Generał Aulus wyglądał w mundurze polowym i z wyposażeniem, jak zwykły żołnierz. Jego wyższą rangę zdradzały jedynie pagony i zielony beret na których wisiały cztery gwiazdy. Kapitan Rafen prawie go nie poznał.
-Uderzyliśmy na Ignis w porę – dzień zwłoki i pozostałby z nas tylko pył. Tak jak ustaliliśmy, teraz uderzymy na Rekar. Dajmy odpocząć chwilę moim ludziom, wyruszymy o zmierzchu, spędzimy noc w pobliżu naszego celu i uderzymy o świcie. Trzeba umocnić Ignis. Zostawię tutaj 2 kompanie piechoty liniowej i kompanię weteranów. Przydałaby im się pomoc części waszych ludzi, w szczególności tych z bronią ciężką, żeby mogli dobrze bronić miasta. Myślę, że przeniesienie Alfy do Ignis byłoby dobrym pomysłem, ponieważ nie ma co bronić kilku przyczółków. Inkwizycja zajęłaby się oczyszczeniem miasta przed zasiedleniem go przez ludzi. Wyżywienie tych wszystkich cywili zwiększy szansę na znalezienie wśród nich rekruta. Czy chciałby pan wnieść coś do tego planu, bądź też go obalić?
Po rozmowie Generał postanowił wysłać wiadomość do Inkwizytora.
-Gdzie się rzeczony Dariuq - Dex znajduje? Czy wasze siły mogłyby wyplewić pozostałą herezję ze zdobytego miasta? Proponuję przeniesienie Alfy do Ignis, ponieważ chciałbym mieć więcej środków na atak na Rekar.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bartek dnia Pią 1:10, 15 Sty 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sanquinius
Adept
Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pionki
|
Wysłany: Pon 17:59, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Tak to zwycięstwo przybliżyło nas do ostatecznego zwycięstwa generale - powiedział Rafen do swego wideokomunikatora.
- Jednakże wstrzymałbym się z przeniesieniem bazy Alfa. Pozbawiliśmy przeciwnika czegoś na czym mu bardzo zależało, jak sądzę będzie próbował odzyskać rakiety a co za tym idzie kontratakować. Wprowadzenie ludności cywilnej do miasta zagraża ich bezpieczeństwu. Co do dodatkowych środków generale nie rozumiem o czym pan mówi. Ci ludzie nie sązdolni do walki to cywile, jeśli zaś chodzi o gwardzistów tam stacjonujacych niech pan przerzuci ich tutaj. Baza Alfa pełni w tej chwili rolę obozu uchodźców, nie koncentracyjnego czy jenieckiego. Bazę militarną utworzymy teraz w Ignis. Jedyne wsparcie na jakie możemy liczyć po ostatnich wydarzeniach to siły Inkwizytora Regiusa. Najwyższy czas by zaczęły robić to po co tu przybyły. Imperator z nami!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bartek
Szeryf
Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:14, 18 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Generał Aulus był zaskoczony tym co powiedział Kapitan Kosmicznych Marines.
- Z tego co się orientuję, to heretyków nie obowiązują żadne konwencje i nie uznają czegoś takiego jak obóz uchodźców. Więc dlaczego mieliby nie uderzyć prosto w niebronione osiedle ludności wiernej Imperatorowi? Pozostawienie tych ludzi samym sobie obniży morale wszystkich. W końcu przybyliśmy tutaj ich obronić! Proszę przemyśleć ponownie swoją decyzję. Miasto jest dobrze bronione, a wsparte dodatkowo naszymi siłami będzie twierdzą bardzo silną. W razie ataku będziemy mogli udzielić wsparcia. Poza tym cywile potrafią walczyć, w końcu poborowi skądś muszą się brać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sanquinius
Adept
Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pionki
|
Wysłany: Czw 23:52, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Przekaz 545347 Do Dowódcy Gwardii Imperialnej
- Nasz zakon walczy z herezją od ponad 2000 lat, na setkach, tysiącach frontów, wiemy do czego są zdolni.Wszelkie uwagi odnośnie naszego działania są bynajmniej nie na miejscu. Wedle najstarszych nauk w takiej sytuacji powinniśmy ewakuować tych ludzi z powierzchni planety. Zważywszy na to co się dzieje na orbicie nie jesteśmy w stanie tego zrobić. Ich morale ? Skoro nie wierzą w to że Imperator nad nimi czówa zsyłając im nas, skoro nie są gotowi poświęcić dla Niego życia będą traktowani na równi ze zdrajcami. Co do ewentualnego ataku na cywili z bazy - NIE POZWOLIMY IM NA TO! Nie będą mieli na to czasu, niedługo znowu uderzymy na ich pozycje. Wspólnymi siłami wyplenimy zarazę toczącą tą planetę! Decyzje odnośnie przyszłości bazy Alfa pozostawiam wam. Tymczasem zajmę się przygotowaniem moich braci do kolejnego ataku i zabezpieczeniem silosów z głowicami by ponownie nie wpadły w ręce chaosu. Niech Imperator w swej łasce prowadzi nas w tych trudnych dniach. Do usłyszenia niebawem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sanquinius dnia Pią 0:31, 22 Sty 2010, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|