www.kgbbastion.fora.pl

Amano

Po części z nudów, po części z chęci rozwijania forum postanowiłem wrzucić relację z RPG które ostatnio męczymy. Hus ma dorzucić komentarz rysunkowy w swoim czasie Wink

. System w jaki gramy zwie się Dark Heresy, i dzieje się w świecie warhammera 40k (Przesiąknięty gotyckim klimatem świat, gdzie galaktyczne imperium broni się przed wrogami otaczającymi je ze wszystkich stron - jak ktoś chce klimat podłapać głębiej, to zapraszam do opisu kampanii w dziale bitewniakowym) Gracze wcielają się w agentów inkwizycji, którzy tropią i niszczą wszelkie odmiany herezji gdzie tylko się znajda.

Postaci:
Dawid zwany cycem - Magnus. Kapłan kultu imperialnego, strażnik wiary, duchowy przywódca drużyny, który nie waha się użyć swojego młota przeciw heretykom
Matej - Novus. Zabójca. Zbrojne ramie drużyny, agent inkwizycyjny od brudnej roboty, świetny strzelec. Poza tym gbur i prostak Wink

Tomek - Hieronim. Psionik, telepata, lubujący się we wzbudzaniu bólu wśród wrogów z pomocą swych mocy. Namiętnie ryzykuje życie używając psioniki przy każdej okazji
Husqvarna - Tyr. Również psionik, tyle że piromanta. Z zacięciem do przesłuchań i papierkowej roboty, oszczędnie dysponujący mocą.

Scena:
Hive city Tartarus - ogromna aglomeracja na planecie Tartarus, miliony ludzi ściśnięte na niewielkiej przestrzeni. Samo miasto ma kształt wielkiego kopca, sięgającego iglica do górnych warstw atmosfery. Na dole mieszka biedota, na górze bogacze, jak w życiu.
Kombinat Górniczo - hutniczy - Dwie setki identycznych baraków w których mieszkają niewolniczy pracownicy, kopalnia, huta, budynki zarządu i nadzoru. Teren zanieczyszczony w stopniu wymagającym użycia masek przeciwgazowych - pył sprawia że non stop jest ciemno, dodatkowo pada kwaśny deszcz.
Czarny statek Inkwizycji - w dokach kosmicznych Tartarus na niższej orbicie. chwilowo pozostaje zagadką Wink

.

Przebieg w skrócie:

Gracze stanowią grupę złożoną z agentów poprzedniego inkwizytora, który okazał się zdrajcą (Tyr, Hieronim) z dodatkiem agentów którzy ową zdradę wykryli (Novus, Magnus).
Przygoda rozpoczyna się w momencie gdy nowy inkwizytor - Atellus, zleca grupie zadanie - mają odnaleźć źródło z którego poprzedni, zdradziecki inkwizytor brał Obscurę - paskudny, po części magiczny narkotyk. Grupa podąża za jedyną wskazówką, prosto do kombinatu Górniczo hutniczego.
Po brutalnym śledztwie wśród pracowników, jak i przeszukaniu archiwów komputerowych kombinatu okazuje się, że narkotyk dostarczał zdradzieckiemu inkwizytorowi jeden z tutejszych pracowników, a brał go od kupca który od czasu do czasu zjawiał się w tym systemie słonecznym. Niestety owy pracownik rozbił się swoim promem, gdy przewoził ostatni felerny ładunek. Grupa postanawia przeszukać wrak jego statku.
Na miejscu przekonują się, że statek zabezpieczony jest przez kapłanów Adeptus Mechanikus (organizacja zajmująca się w tym świecie technologią, ogólnie rzecz biorąc), i dopiero po małej łapówce nasi agenci dostają dostęp do wraku. Wtedy następuje atak mutantów-zombie. Okazuje się, że pechowy pracownik kombinatu wcale nie zginał, ale został zamieniony w Zombie razem z okolicznymi mieszkańcami. Po unicestwieniu paskudnych mutantów grupa dedukuje, że to właśnie Obscura stoi za tą przemianą. Uznaje również źródło za zniszczone, i postanawia wrócić do Tartarus.
Na miejscu dowiadują się, że Atellus wyruszył wraz z oddziałem uderzeniowym na Czarny statek inkwizycyjny (należący jeszcze do starego, zdradzieckiego inkwizytora). Statek ten zacumował w dokach, i nie dawał znaku życia. Jak się dowiedzieli, przewoził pełne ładownie zamieniającej ludzi w zombie Obscury. Jako lojalni podwładni pospieszyli na pomoc swemu panu.
Na czarnym statku prawdą okazały się najgorsze przypuszczenia - załoga zmieniona w zombie zmasakrowała oddział uderzeniowy Atellusa, a on sam zaginął gdzieś na pokładzie. Przebijając się wśród wybuchów granatów i wystrzałów z broni maszynowej grupa szuka swego pana. Stara się do tego wykorzystać automatyczne systemy obronne statku, które siekają zarówno zombie jak i wszystko inne co się rusza. W końcu docierają na mostek, gdzie znajdują Atellusa. Z przyrządów odczytują, że ktoś próbuje uruchomić silniki nadprzestrzenne statku - nie wiadomo gdzie może chcieć ich zabrać. Do uruchomienia pozostaje 3 minuty, więc spieszą do maszynowni.
Wielki finał - W maszynowni następuje awaria silnika nadprzestrzennego, w wynikiem czego jest połowiczny skok w podprzestrzeń. W tym pół realnym świecie ukazuje się Arcy-Wróg drużyny - Czempion Nurgla, pana rozkładu - Magnus (nie mylić z postacią Dawida, zbieżność imion przypadkowa). Odbywają z nim dramatyczną walkę, z której wychodzą zwycięsko - choć poharatani i wykończeni.

Przygoda kończy się przeciążeniem reaktora plazmowego napędzającego statek, a w konsekwencji rozerwaniem go na strzępy. Drużyna wraz z Atellusem wraca do Tartarus w blasku chwały.

Bartek

W celu poznania klimatu można również obejrzeć film w świecie czterdziestki, link zamieszczony w dziale Gry Bitewne. Zapraszam!

Husqvarna

To może nie jest najfortunniejszy pomysł... Niestety poziom realizacji tego nagrania jest mocno dyskusyjny, niestety tak samo, jak charakteryzacja i scenografia. Ale można zobaczyć blond-sierżanta Dark Angels Smile

Najlepszą drogą do zapoznania się z klimatem jest studiowanie codexów armijnych, bo niestety i książki dają wg mnie średnie zapoznanie z klimatem, ponieważ cierpią na typowy syndrom książek pisanych do gier... jest w nich za dużo z tych gier.

Cycu

Taa "Odbywają z nim dramatyczną walkę, z której wychodzą zwycięsko - choć poharatani i wykończeni." a odcięta noga od kolana w dół zastąpiona bioniczną Very Happy

Fajne poharatanie Very Happy

Sanquinius

Jestem za 5a kompania Brata Kapitana Rafena zgłasza swoją gotowość do działań zbrojnych. Jak zwykle Krwawe Anioły przybędą z odsieczą zwłaszcza jeśli chodzi o zdrajców heretyków zważywszy na historię zakonu. Jedziemy z koksem Very Happy

Zeri1

Ja tez chce.............. moge sobie nawet zrobic postac jak wam sie niechce..

Sanquinius

Zgłoś się do mistrzunia Amano on ma jeszcze dwie frakcje do objęcia prześle ci siły na emaila a jak dogadasz to może i czwartą tą bn'owską bo wiem że lubisz Laughing

No i w ogóle apel do braci graczy kto chętny niech się udziela w tej grze bo tak samemu to lipa Sad