www.kgbbastion.fora.pl

Bartek

Zrodził się w mojej głowie pomysł na poprowadzenie kampanii. Odbywałoby się to w taki sposób, że umieszczałbym tutaj ewentualne misje(w przypadku gry na 2 osoby) lub wstawki fabularne przy grze na więcej niż 2 osoby(wówczas walka toczyłaby się na mapie), a Wy byście grali w Pionkach. Rozbudziłoby to w pewnym stopniu forum, a Wam umiliło czas. Proszę o zgłoszenia i armię którą będziecie grali.

Zasady zdobywania bonusów:

Wygrany zdobywa możliwość wyznaczenia dwóch oddziałów(pojazdów), które nie zostały zniszczone do otrzymania dodatkowej zasady. Przegrany może wyznaczyć jeden oddział(pojazd). W przypadku remisu gracze wybierają po jeden rodzaj wyszkolenia. Następnie losuje się przy pomocy kostki w jednej z niżej podanych tabel.

D6 Wyszkolenie specjalistyczne:
1 Infiltrate
2 Move through cover lub skilled rider
3 Stealth
4 Scout
5 Fleet
6 Fearless

D6 Wyszkolenie w walce wręcz:
1 Feel no Pain
2 Furious Charge
3 Counter - attack
4 Hit&run
5 Preferred Enemy
6 Fearless

D6 Wyszkolenie w strzelaniu:
1 Night Vision/Acute Senses
2,3 Relentless
4,5 Tank Hunter
6 Fearless

D6 Wyszkolenie załogi pojazdu:
1 +1BS
2,3 Przerzut dangerous terrain
4,5 Ignorowanie wyników "Shaken" w tabeli
6 +1AV(maks 14)

[img]http://zapodaj.net/76d13dac8846.png.html[/img]
Rejon ograniczony kolorem fioletowym - Dark Eldar
Rejon ograniczony kolorem niebieskim - Gwardia Imperialna
Rejon ograniczony kolorem zielonym - Krwawe Anioły
Proszę podawać koordynaty sześcianów na prywatną wiadomość i czekać na dalsze instrukcje.

Cycu

Ja jestem chętny, czemu nie a zagram swoimi Dark Eldarami

Amano

Ja też chętnie pocisnę, Gwardią Imperialną.

Husqvarna

Z chęcią bym zagrał, ale niestety moje pojawianie się w Pionkowie jest zbyt epizodyczne. Ale, może po chwili czasu Artur dołączy.

Sanquinius

Krwawe Anioły też zstąpią z niebios . Z miłą chęcią przeleją nieco krwi. Nie żeby dla Khorne'a Smile

For The Emperor and Noble Sanquinius!!!! oczywiście Smile

Cycu

Oczywiście, że przeleją tylko aby czy tylko woga Very Happy

Husqvarna

Sanquinius

W sumie to koledzy nie ważne. Ważne są czyny odważne. Wsio jednno czyja byle by się lała. Ja gram dla przyjemności. Szkoda tylko że joke i klimat wam nie pasuje. Confused

Koniec pisania nim black rage da o sobie znać. Pozdro.

Amano

Spoko, Cycu nabija posty jak zwykle a Hus śmieje się ze składni Cyca bo jest złośliwy :p

Mnie klimat pasuje jak najbardziej, taki już ze mnie klimaciarz Very Happy

Dość spamu, na ile punktów będą rozpiski? Kiedy pojawią się jakieś zasady? Można pisać kampanijny fluff dla własnej armii?

Bartek

Dajcie mi najpierw napisać jakąś fluffową wstawkę, a później Wy to zrobicie.

Bartek

Planeta Galix Prime będąca od tysięcy lat kamienistą pustynią bez życia, nie wzbudzająca zainteresowania nikogo nagle stała się centrum dziwnych wydarzeń. Inkwizycyjny okręt zarejestrował nadzwyczajne zjawisko – czas na planecie zaczął biec do tyłu. Galix Prime pozostawała pod ścisłą obserwacją sił Imperium przez zaledwie kilka dni. W tym czasie planeta cofnęła się mniej więcej do momentu na kilka lat przed jej kolonizacją, a czas wrócił do normalnego biegu. Galix Prime stała się na nowo oazą życia.

Jak tylko sytuacja się ustabilizowała na planetę z ramienia Inkwizycji wysłany został regiment Gwardii Imperialnej w celu eskortowania Inkwizytora Bravusa podczas śledztwa. Wkrótce napotkano siły Kosmicznych Marines, zidentyfikowane jako przedstawiciele zakonu Krwawych Aniołów. Działając na własną rękę niszczyli oddziały Gwardii Imperialnej napotkanej na ich drodze. Wkrótce rozgorzała wojna, jakich planeta doświadczyła setki. Korzystając z zaskoczenia Mroczni Eldarzy przeprowadzili desant na Galix Prime zajmując część terytorium. Ich motywy nie są jeszcze znane. Wszyscy szybko zapomnieli jaki był ich cel przybycia na planetę.

Format punktowy pozostawiam sprawą do ustalenia przez Was.

Amano

Ja jestem za 1250. Chyba tak będzie najrozsądniej. Co z rozpiskami? Mamy je na priva wysyłać, zamieszczać tutaj, czy jak? Będzie możliwość modyfikacji w trakcie? Będzie jakiś rozwój? Kupa pytań czeka na odpowiedź.

Cycu

Tak, i jak Amano wspomiał wsześniej, jakiś fluff rozpisek mamy wymyślić, Ty się tym zajmiesz i jedizemy z bezimiennymi ekipami, choć inkwizytora Bravusa juz znamy Very Happy

.

Co do formatu to tez myslę że 1250 będzie odpowiedni.

Amano

Odgłos pospiesznych kroków odbijał się echem w plastalowym, śmiertelnie cichym korytarzu. Statek kosmiczny nigdy nie jest całkowicie bezgłośny, przeciwnie, pełen jest dźwięków. Hydrauliczne śluzy otwierają się z sykiem, szumią ciecze płynące w podwieszonych pod sufitem rurach niczym krew w żyłach żywej istoty, system nagłośnienia wyszczekuje regularnie komunikaty do załogi, czasem modlitwę, czasem polecenia czy nawet przekleństwa. Nawet gdy te odgłosy ucichną na moment, usłyszeć można jak po starożytnym kadłubie niesie się hałas pracującej głęboko w trzewiach okrętu maszynowni, serca pompującego życiodajną energię w jego obwody.
Tego dnia jednak do uszu Karla Vogela nie dochodził żaden dźwięk, oprócz echa uderzeń własnych, żołnierskich butów o posadzkę. Nie było słychać nawet jednostajnego szumu wentylacji, jakby statek wstrzymał oddech w oczekiwaniu na cios.
- Cisza przed burzą? Czy też raczej po burzy? – rozmyślał gorzko, zbliżając się do ozdobionej płaskorzeźbą gargulca grodzi prowadzącej do kwatery Bravusa. Inkwizytora zastał odwróconego plecami do drzwi, wpatrującego się w ekran wmontowany w zdobioną ścianę kajuty. Vogel podążył za jego wzrokiem i natychmiast tego pożałował. Wyświetlacz pokazywał zapis z masakry w bazie Alfa. Bitwa miała miejsce niecałą dobę temu i Vogel był pewien że Inkwizytor przeanalizował go już kilkakrotnie. Fakt, że akurat ten materiał miał być tłem ich rozmowy był ewidentnym oskarżeniem.
- Imperator chroni! – przerwał grobową ciszę.
- Imperator chroni. – inkwizytor ledwie na niego spojrzał. Za jego plecami pośród dymu i ognia pociski z bolterów rozrywały ciała żołnierzy drugiej kompanii piechoty. – dobrze że stawił się pan na wezwanie tak prędko Lordzie pułkowniku.
- Jestem tu po to by służyć panie.
- I będzie miał pan okazje – Bravus odwrócił się od ekranu i skupił uwagę na swoim rozmówcy – przeanalizowałem sytuację i pragnę aby pan i pańscy ludzie oczyścili Galix Prime z wszelkich zagrożeń. Wtedy i tylko wtedy śledztwo dotyczące dziwnych zjawisk na planecie będzie mogło zostać wznowione.
- Zrobię co w mojej mocy panie – Karl Vogen nie dał po sobie poznać wzbierającej w nim fali zdziwienia i leku – Jednak moje siły są ograniczone i nie wiem…
- Pańskie siły są wystarczające. Krwawe Anioły są obecne na Galix najwyżej w sile kompanii.
- Tak panie. Ale pozostaje inna kwestia, jak moi ludzie mają walczyć przeciw Kosmicznym Marines? – to jest TYLKO jednej kompanii Kosmicznych Marines, pomyślał ze zgrozą – nie będą skorzy podnieść ręki na bohaterów Imperium.
- Skłonienie ich do tego to pańskie zadanie, Lordzie pułkowniku. Pańskie i komisariatu. Ale niech pan zapamięta jedno: w momencie w którym Krwawe Anioły zaatakowały przedstawiciela inkwizycji, przestali być bohaterami a zmienili się w zdrajców. Nie będzie żadnych układów ze zdrajcami.
- Tak jest. Będzie jak rozkazałeś, panie.
Nagranie dobiegło końca, ekran zasnuwał dym. Zdecydowanie cisza przed burzą.

Żołnierze! Dziś ruszacie do boju przeciw zagrożeniu, które pojawiło się z najmniej spodziewanej strony. Przyjdzie wam stawić czoła Kosmicznym Marines z zakonu Krwawych Aniołów, niegdyś chwalebnie, tak jak wy, stojącemu w pierwszej linii obrony ludzkości, teraz zdegenerowanemu i zdradzieckiemu!
Krwawe Anioły niehonorowo zamordowały wielu waszych kolegów z drugiej kompanii piechoty – ale oni wiedzieli że przyjdzie im kiedyś złożyć w ofierze swoje życie ku chwale Imperium, to nie najważniejszy powód.
Marines podnieśli rękę na Inkwizytora Bravusa, którego gwardią honorowa jest cały nasz regiment, tym samym splamili nasz honor. Ale to także nie jest najistotniejszy powód.
Ci renegaci zwrócili się przeciw Imperatorowi, któremu przysięgali wierność i służbę. To właśnie służba jest powodem, dla którego pójdziecie w bój tego ranka! Służba i przekonanie, ze wy nie jesteście wiarołomcami jak wasz wróg! Przysięgaliście wszak Imperatorowi, nie Krwawym Aniołom! Oni złamali swoją przysięgę i dziś dosięgnie ich za to kara! Kara wymierzona waszymi rękami!
Za Imperatora!

Bartek

Proszę o zamieszczenie historii swoich dowódców lub sił uczestniczących w konflikcie. Niebawem ukaże się mapa. W pierwszym poście zamieściłem pewne zasady.