Forum www.kgbbastion.fora.pl Strona Główna www.kgbbastion.fora.pl
Forum Klubu Gier Bitewnych Bation
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak wzbić się na wyżyny? - Czyli coś o niskich lotach ...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kgbbastion.fora.pl Strona Główna -> Gry Bitewne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sanquinius
Adept
Adept



Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pionki

PostWysłany: Wto 0:05, 16 Mar 2010    Temat postu: Jak wzbić się na wyżyny? - Czyli coś o niskich lotach ...

Do rozpoczęcia tego tematu zainspirowały mnie .... - właśnie ?
Zainspirowały mnie niskie loty moich Blood Angels na mym pierwszym turnieju. Praktycznie w każdej bitwie zostali rozgromieni do zera przez bardziej doświadczonych graczy potrafiacych grać swymi armiami nie tylko for fun jak robiłem to ja do tej pory.
Celem tego tematu będą sposoby i rady odnośnie nabycia pewnego doświadczenia w graniu swoimi armiami. Poznanie roli na polu bitwy jednostek, które stosować, w jakich sytacjach i w jaki sposób. Jak nie popełniać błędów kończących się ich śmiercią nim punkty wydane na nie zaczną się zwracać przy zajmowaniu celów misji czy wybijaniu wroga. Umieć wykorzystać rozkład makiet i zasady uniwersalne(covery, trudny teren, line of sight, deep strike itd) by uniknąć strat a zadać jak największe.
Jest kilka sposobów : przewertowanie internetu w poszukiwaniu battle reportów, porad innych grajacych tą samą armią lub rozegranie setek długich bitew i wyciągnięcie z nich wniosków, zaś trzecią mniej czasochłonną metodą zajmiemy się w tym dziale - Kombinacjami.
Pierwszą znich mogło by być z modyfikowanie choćby standardowych misji, choćby anihilacji. Chodziło by o umiejętnoś grana daną jednostką i uzmysłowienie sobie do czego się najlepiej nada a czego trzeba unikać. Chodzi o to by wybrać jedną jednostkę ze swego army lista np . troops czy elites, przeciwnik ma do dyspozycji kąpletna armię czy to 800 pkt czy 1250. Celem misji ze strony przeciwnika jest zabićie naszej jednostki naszym pozostanie przy życiu i lub zdobycie innych celów misji. Zwycięstwo z naszej strony liczyło by się sumujac wartość naszej jednostki + reszta punktów zwyciestwa przez nią zdobyta , jeżeli suma tego jest 3 czy 4ry razy wieksza od jej wartości oznacza to naszą wygraną. Wygraną będzie oznaczało również utrzymanie jej jako jednostke skore'ujacą do końca bitwy.
Drugą metodą są pojedynki nie ważne czy troopsów czy bohaterów, moze być i bohater kontra troops itd. Błyskawiczna rozgrywka a równie wiele można z niej wyciągnąć wniosków.
Kolejną ważną rzeczą w obu przypadkach jest umiejetne wykorzystanie terenu, zwracanie uwagi na ruchy przeciwnika itd. Kiedy opanujemy w miarę to o czym mowa wyżej można przejść do poziomu ala mistrzowskiego mianowicie, wiedząc już które jednostki dołączyć do swego army list'a jak nimi grać można dodatkowo utrudnić sobie grę wprowadzajać ograniczenia czasowe na turę do kilku minut lub dalsze modyfikacje misji standardowych czy tworzenie nowych własnych np . obcięcie slotów do samych troops czy samych elit itd.
Pozostaje mi tylko znaleźć chętnych do takich kombinacji a moze ktoś ma lepsze pomysły co zrobić by wreszcie rozwinąć skrzydła ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sanquinius dnia Wto 0:09, 16 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Amano
Technowiking
Technowiking



Dołączył: 13 Wrz 2009
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 2:10, 16 Mar 2010    Temat postu:

Ja do kombinacji jestem zawsze chętny, choć moim zdaniem niewiele się można nauczyć z grania jednym squadem przeciw całej armii. Wygrywa się zwykle dzięki kooperacji oddziałów.

Słabym wystąpieniem na turnieju bym się nie przejmował na Twoim miejscu. Orzechy przeciw kamieniom że jakbym miał grac Twoim codexem a Ty moim, bitwa ułożyłaby się dokładnie odwrotnie Wink. Będzie można rozmawiać w kwietniu, jak nowe Anioły ujrzą światło Astronomicana - wtedy będą równe szanse.

Jeszcze co do udziwnień, choć nieco z innej beczki, napisze ze trzy czy cztery dziwne misje, zainspirowałeś mnie Very Happy Może się kiedyś łupnie zamiast zwykłej rozpierduchy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sanquinius
Adept
Adept



Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pionki

PostWysłany: Wto 2:43, 16 Mar 2010    Temat postu:

Wiem wiem że kooperacją chodzi mi bardziej o to żeby nauczyc się szanować jednostki nie wszystkie są "mięchem" a nawet miecho po coś jest. To tylko jedn z pomysłów z tym oddziałem, przecież można dorzucić jeszcze mięcho, transport co by osłaniało marsz albo go przyspieszyło Very Happy. Poprostu zmusić się do myśelnia i nabrać dobrych nawyków. Że taki troops to musi się ruszyć nie stać jak kołek że aby dotrwał przetrwał "placki" musi szukać cover'u, aby być bardziej morderczym musi jakoś się przedrzeć w pobliże aby rapidować itd. Taki sposób rozgrywki ma wyrobić nawyki. Sam wiesz że przy dużej rozpie zdarza się o czymś zapomnieć jak choćby o rezerwach czy zwykłym ruchu i strzale niektórych jednostek mając w głowie już następne posunięcia. Ja nadal czasami mam tendencję do przeskakiwania w następną turę pomijając kilka shooting'ów itp.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sanquinius dnia Wto 2:56, 16 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Husqvarna
Mistrz Jedi
Mistrz Jedi



Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:25, 16 Mar 2010    Temat postu:

Idea szczytna. Chociaż 40k jest takim systemem, że raczej każda jednostka ma zastosowanie odpowiednie z defaultu niejako. No bo wiadomo, że np. Shining Spirsy najlepiej, jak wpadną w kabona, lub pojazd inny niż LR. Czarnuchy są stworzone do szarży, więc dać im LR, lub jetpacki, żeby jak najczęściej udawało się ich użyć zgodnie z przeznaczeniem.

Ja natomiast uważam, że bardzo mocnym elementem taktyki w tym systemie jest umiejętne wybieranie sobie celów dla naszych wojsk. Tutaj niech przykładem będą banszetki z naszego pojedynku z Sanguiniusem. Owszem zaklepały combat squad razem z kapitanem zakonnym, ale to nie był pówód, żeby obracać Landarę i wywalić w nie czarnych, dzięki czemu Gwardianie, którzy również mogli dostać tę szarżę naklepali 800 Pts scenariusza. Nie wiem natomiast jak niby można tego kogoś nauczyć.

Co do wykorzystywania terenów, no tu nie ma wielkiej filozofii, to, co jest miękkie szuka covera, a to, co ma dojść szuka całkowitych osłon i już.

A inicjatywę popieram, jak już pisałem i też coś pewnie pokminię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rocho
Adept
Adept



Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Śro 18:13, 17 Mar 2010    Temat postu: Re: Jak wzbić się na wyżyny? - Czyli coś o niskich lotach ..

Sanquinius napisał:

Pozostaje mi tylko znaleźć chętnych do takich kombinacji a moze ktoś ma lepsze pomysły co zrobić by wreszcie rozwinąć skrzydła ?



Znam świetny sposób na to by rozwinąć skrzydła trzeba GRAĆ wtedy sposoby na poszczególne armie przychodzą same

No i nie przejmował bym się słabym wynikiem na turnieju każdy kiedyś zaczynał i raczej mistrzem nie był od razu a do tego BA to armia obecnie przeciętna i potrzeba ogrania by osiągać topowe wyniki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Husqvarna
Mistrz Jedi
Mistrz Jedi



Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:11, 18 Mar 2010    Temat postu:

Tu akurat pudło, bo granie u Nas jest regularne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zeri1
Krynica mądrości
Krynica mądrości



Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z melmac

PostWysłany: Czw 21:42, 18 Mar 2010    Temat postu:

Wlasciwie to Tomek chyba chodzi ci o tzw. Metagaming. Wpierw co to. Definicja metagamingu bedzie efektywne wykozystanie czynnikow zewnetrznych, badz innych informacji niby niezwiazanych z faktyczna gra, majacych wplyw na twoje decyzje przed i w trakcie gry. Przyklad. Powiedzmy ze grasz przeciwko Panu X, ktory jak wszystkim wiadomo uwielbia wystawiac swoich plague marinsow, wiec zbrojny w te wiedze upychasz w rozpie kilka plasmagunow wiecej , aby zkontrowac jego selekcje armi. Wlasnie wykozystales mechanizm zwany metagamingiem(metagra).
Wykozystales swa wiedze na temat gracza do podjecia decyzji majacej wplyw na wlasciwa gre.

W nast. odcinku o tzw.metagre na szersza skale, czyli o przygotowywaniu armii do walki z przeciwnikiem z ktorym masz najwieksze prawdopodobienstwo starcia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rocho
Adept
Adept



Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Czw 22:15, 18 Mar 2010    Temat postu:

Husqvarna napisał:
Tu akurat pudło, bo granie u Nas jest regularne.


Nie napisałem, przecież że nie gracie chodziło mi o kiszenie sie w własnym sosie czyli granie z tymi samymi armiami i przeciwnikami
Jak by nie patrzeć jest to mało rozwijające bo po pewnym czasie wiesz co kto wystawia i jaki styl gry ma. Wiem to z swojego własnego doświadczenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sanquinius
Adept
Adept



Dołączył: 14 Wrz 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pionki

PostWysłany: Czw 22:37, 18 Mar 2010    Temat postu:

Fakt coś w tym jest że można przyzwyczaić do przeciwnika, wystawiać się pod niego macie rację. Tylko zchodzimy nieco z tematu, chodziło mi od poczatku o to ńie jak wystawiać l"ascanony " pod przeciwnika tylko jak wykorzystać już te które mam na stole i nie zapomnieć ich urzyć. CHyba jednak trzeba wyczaić jakiegoś chińskiego mistrza i poćwiczyć z nim umysł- koncentrację i myslenie Very Happy. Tu nikt nic na to nie poradzi chcąc cokolwiek dla śmichu urozmaicić normalne rozgrywki zostałem zlinczowany że nie wiem co to meta coś tam nie wystawiam lasek , że wystawiam się bądz nie pod przeciwników ( których czasami mogę mieć kilkunastnastu innych, losowo dobranych na turniejach). Cóż taki los cienkiego bolka Very Happy ale i tak mnie nik nie zniecheci do grania w 40 : Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sanquinius dnia Czw 22:46, 18 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Husqvarna
Mistrz Jedi
Mistrz Jedi



Dołączył: 12 Wrz 2009
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:39, 18 Mar 2010    Temat postu:

Ok, tu masz rację. Jakoś w inny sposób to odebrałem.

A sam metagaming, cóż, jest to mimowolne zjawisko nakazujące zabrać w rozpisce coś przeciwpancernego i placek i psykera. Natomiast ustawianie rozpiski pod grę z danym przeciwnikiem nie wszędzie uważam za słuszne. A nawet niewskazane, jak się chce potrenować na turniej. Bo co to za przygotowanie, jak wystawisz przeciw eldarom devasta z 4 ML jako ppanc, bo na pancerz czołgowy 12 wystarczą, a na turnieju raczej zobaczysz dwa landki i dupa.

Najłatwiej chyba założyć, że na turnieju się spotka wiele różnych jednostek, ale najwięcej marynatów. Niemniej zbalansowanie rozpiski jest istotne, bo plasma rzeczywiście fajna na plagusa, ale na boysa lepszy bolter ( bo tańszy ).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rocho
Adept
Adept



Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Czw 23:47, 18 Mar 2010    Temat postu:

Sanquinius napisał:
Tylko zchodzimy nieco z tematu, chodziło mi od poczatku o to ńie jak wystawiać l"ascanony " pod przeciwnika tylko jak wykorzystać już te które mam na stole i nie zapomnieć ich urzyć. CHyba jednak trzeba wyczaić jakiegoś chińskiego mistrza i poćwiczyć z nim umysł- koncentrację i myslenie Very Happy.


Tu po prostu trzeba grać Wink wtedy z czasem nie zapomina się o tak oczywistych oczywistościach jak ruch czy strzelanie daną jednostką oraz wraz z wzrastającym podczas potyczek ograniem znajduje sie zastosowanie dla sprzętu w armii.
Choć i mi czasem się zdarza zapomnieć tego i owego jak np odpalenia dymków mimo że gram w tę gre od końca 3 edycji.

Zresztą to imo właśnie turnieje są najlepsze do nauki grania bo wtedy nie masz pewności z kim będziesz pykał więc no i granie o przysłowiowe "złote kalesony" czy to pod postacią jakiejś nagrody czy nawet zwyczajnej chęci pokazania że to ja jestem "da Boss" oraz konieczność walki z różnorodnymi graczami/armiami motywuje do większej uwagi i kminienia tak podczas gry jak i na etapie składania rozpy .

Już nawet to że przyjechałeś na turniej zostałeś zapięty przez wszystkich i strącony do lochu, zmusiło cię jak by nie patrzeć na szukanie sposobu by następnym razem było lepiej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zeri1
Krynica mądrości
Krynica mądrości



Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z melmac

PostWysłany: Pią 0:15, 19 Mar 2010    Temat postu:

Chyba obaj o tym samym mowimy, tu rozpiski sa jawne. Poza tym jak jedziesz na turniej to mozesz byc teraz pewien ze beda tam orki,tyrki i kosmiczne szczeniaczki, jezeli bedzie to 3 gry turniejowe to na bank grasz z tyrkami(metagaming). Wiec jestes dzieki sprawdzeniu topowych armi wstanie przewidziec co ludzie przyniosa ze soba. Za trzy, cztery miesiace pewnie beda tez kosmiczne wampirki(blood angels). Ta armia byla topowa w 3edycji(to dla nich wymyslono rihno rush). A jak bede mogl wystawic dewasta przeciw eldarom a turnieju to zrobie to. Gralem starym kodeksem blood angels turniej na 1700, wszystko bylo oka dop.nie trafilem na las monoilthow, w tym momencie zostalem power gamerem.Metagaming to nie jest oszustwo, choc moze niektorym tak sie wydawac.
Rocho ma absolutna racje, polewanie sie wlasnym sosikiem potrafibyc przyjemne, ale zwykle nie rozwija. Znam z doswiadczenia.
Trza jezdzic na turnieje i sie nie napinac na wyniki tylko na dobre i epickie gry.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kgbbastion.fora.pl Strona Główna -> Gry Bitewne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin